Miejscowe biura turystyczne

Miejscowe biura turystyczne tak w Fethiye jak i w Turgutreis czy Bodrum mają bardzo bogatą ofertę wycieczek fakultatywnych. Program tych wycieczek jak i ceny za nie niewiele się różnią w poszczególnych biurach. Naszym zdaniem warto w pierwszy dzień pobytu przejść się po promenadzie, porozmawiać na stoiskach tych biur z obsługą, zapytać o ceny wycieczek.
Zwykle pracownicy przedstawiają nam ulotki z wycieczkami fakultatywnymi i podają nam ceny. Warto zapisać sobie na danej ulotce ceny za wszystkie wycieczki fakultatywne. Wcześniej trzeba sobie samemu ustalić w "jakiej walucie" będziemy rozmawiać. To nam ułatwi późniejsze porównywanie ofert.
Proponuje wybrać ceny w Euro.

W każdym biurze warto zapytać się jakie będą upusty jak weźmiemy kilka wycieczek. Każdy Turek swój interes chwali. Każdy mówi, że ma najlepszy statek na wybrzeżu, najlepsze jeepy czy autobusy wycieczkowe. Warto to przed wyjazdem sobie uświadomić. Turcy są bardzo mili, uprzejmi ale też posiadają niesamowite zdolności kupieckie i potrafią czasem tak zbajerować, że trudno im odmówić. Szczególnie trudno odmawia się nam, Polakom przyzwyczajonym do kiepskiej obsługi, robieniu łaski przez sprzedających itp.
Żaden Turek się nie obrazi jeśli nie zdecydujemy się na zakup czegokolwiek, nawet jeśli rozmowa trwała godzinę i w tym czasie poczęstował nas np. herbatą czy kawą. To do niczego nie zobowiązuje. Natomiast jeśli zaczniemy się targować, próbować zbijać podaną cenę, to musimy być świadomi, że jeśli na podaną przez nas cenę Turek się zgodzi, to naszym obowiązkiem jest zapłacić za towar czy usługę. Nie należy więc robić jakichś kupieckich doświadczeń.

W pierwszy dzień pobytu, nie ma co od razu decydować się na zakup wycieczek w pierwszym napotkanym biurze. Mamy czas. Na drugi dzień po przylocie i tak nie pojedziemy na wycieczkę bo zwykle w tym dniu są spotkania z rezydentem, na które powinniśmy iść, nawet jeśli nie chcemy korzystać z oferty wycieczek rezydenta. Po pierwsze otrzymamy na niego namiary, co w przypadku jakiegoś problemu bardzo się nam przyda. Po drugie od rezydenta otrzymamy również cennik wycieczek proponowanych przez biuro podróży, z którym przylecieliśmy.
Rezydenci, co mnie zresztą nie dziwi, starają się wywrzeć na nas wrażenie, że te wycieczki są organizowane przez ich biuro, że tylko na tych wycieczkach będziemy ubezpieczeni i tylko na tych wycieczkach cokolwiek zobaczymy. Prawda jest taka, że płacimy więcej i zyskujemy za to tylko opiekę tegoż rezydenta. Na wycieczkę i tak jedziemy z tymi, którzy bezpośrednio wykupili ją w miejscowym biurze turystycznym.
Jak trafimy na prawdziwego rezydenta, który również ma zacięcie przewodnika to może na takiej wycieczce skorzystamy. Ale jeśli rezydent ograniczy się tylko do organizowania zbiórek podczas wycieczki to jedyną korzyścią będzie to, że ktoś nam po polsku powie o której i gdzie się spotykamy. Na większości wycieczek poradzimy sobie bez polskiego przewodnika lub wręcz nie będzie on nam do niczego potrzebny. Wystarczy turecki opiekun.

Wracając do tematu miejscowych biur turystycznych.
W pierwszy dzień robimy rekonesans, zbieramy oferty z poszczególnych biur, by potem w spokoju je sobie przejrzeć, przedyskutować, które biuro jakie miało opcje, jakie proponowało zniżki itp. Ułatwi to nam również porównanie z ofertą, którą na drugi dzień przedstawi nam rezydent.
Wszystkie miejscowe biura turystyczne są wyposażone w kolorowe foldery z pełną ofertą proponowanych wycieczek.
Poniżej folder z biura Lion Tours w Fethiye:
Folder biura podróży Lion Tours - str.1
Folder biura podróży Lion Tours - str. 2

Naszym zdaniem najlepsze miejscowe biura podróży to LION TOURS, SEASIDE, FOCUS.
Mają podobne oferty i wycieczki są bardzo dobrze zorganizowane. Tak na prawdę to nigdy nie wiemy kto faktycznie zorganizował daną wycieczkę. Wiemy tylko na pewno komu zapłaciliśmy. Turcy wspaniale ze sobą współpracują mimo, że są dla siebie konkurencją. Jeśli zdecydujemy się na konkretne wycieczki fakultatywne to powinniśmy wybrać jedno biuro, w którym je zakupimy. pozwoli nam to szerszy wachlarz możliwości negocjacyjnych. Turcy lubią się targować i nie należy im oraz sobie odbierać tej przyjemności. Targowanie się nie ma nic wspólnego z zasobnością naszego portfela. Płacenie cen wywoławczych nie wzbudza szacunku w Turkach.
Podczas naszego pierwszego pobytu w Fethiye wybraliśmy biuro LION TOURS. Jego właściciel "Jimmy" a właściwie Camil (po turecku Dżamil) okazał się bardzo miły, zaskoczył nas swoją znajomością polskiego (później się okazało, że od ładnych paru lat jest związany z Polką). Poza tym jako jeden z nielicznych miał ciut bogatsze programy niektórych wycieczek. Na przykład na JEEP SAFARI, w większości biur, ostatnim punktem programu jest kąpiel na plaży w Calis (czyli na tej, na której się kąpiemy tyle że trochę dalej od części hotelowej). Na JEEP SAFARI u Jimmy'ego kąpaliśmy się na przepięknej plaży Patara (piaszczysta plaża!).

Wynajem samochodu 
W miejscowych biurach można wynająć samochód osobowy lub busa z kierowcą i zorganizować sobie całodzienną wycieczkę. Podczas pobytu w 2011 roku skorzystaliśmy z możliwości wynajęcia busa z kierowcą i zorganizowaliśmy całodniową wycieczkę, podczas której zwiedziliśmy ruiny starożytnego miasta Tlos, Wąwóz Saklikent, ruiny miasta Patara połączone z pobytem na jednej z najpiękniejszych plaż na wybrzeżu. Koszt wynajęcia busa + kierowcy wraz ze wszelkimi opłatami ustaliliśmy na 400 TL. Chętnych na wycieczkę było więcej niż miejsc w busie. Ostatecznie pojechaliśmy w 14 osób czyli dokładnie tyle ile było miejsc w busie. Koszt wycieczki wyniósł więc 29 TL na osobę.

2 komentarze:

  1. Moim zdaniem bardzo fajnie opisany problem. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wirtualne biura to rozwiązanie dostosowane do potrzeb nowoczesnego biznesu, pozwalające na obniżenie kosztów stałych oraz zwiększenie mobilności przedsiębiorstw. Oferują szeroki zakres usług, w tym zarządzanie korespondencją, odbieranie połączeń telefonicznych oraz możliwość korzystania z sal konferencyjnych.





    OdpowiedzUsuń