Co zabrać do Turcji

Pieniądze

Będąc trzy razy w Turcji (2010, 2011 i 2013r), w temacie pieniędzy, za każdym razem postępowaliśmy tak samo. Zabieraliśmy ze sobą 100 zł, 100 dolarów oraz karty płatnicze.
Polskie pieniądze - na drobne zakupy na lotnisku typu gazety oraz na taksówkę.
Dolary lub euro - na opłaty wizowe i drobne zakupy po przylocie po przybyciu do Fethiye.
Opłaty za wizy na lotnisku wynoszą 20 dolarów lub 15 euro za osobę.
Obok w ramce podane są aktualne kursy dolara (USD), euro (EUR) i liry tureckiej (TRY).
Nie ma sensu kupować lirów tureckich w Polsce. Tak samo naszym zdaniem nie ma sensu zabierać ze sobą całości pieniędzy. Zgubienie gotówki na pewno jest boleśniejsze niż zgubienie karty. 
Na miejscu w Turcji nie ma żadnych problemów z wymianą europejskiej waluty (funty, euro, dolary) na liry, poza tym są dostępne bankomaty, w których bez problemu możemy wypłacić liry, a także dolary, euro czy angielskie funty.

Zasadę nie zabierania całości pieniędzy na wakacje do kraju, w którym są ogólnodostępne bankomaty stosujemy od dawna. W każdym turystycznym tureckim miasteczku są bankomaty. W Fethiye Calis jest całodobowy bankomat zlokalizowany tuż przy głównej promenadzie przy kanale.
Naszym zdaniem podczas wakacji w Turcji, za wszystko warto płacić tureckimi lirami za wyjątkiem wycieczek fakultatywnych kupowanych w tureckich biurach podróży. Miejscowe biura ceny podają w większości w euro i nie ma co wdawać się w przeliczniki na liry.
Natomiast podczas wszelkich zakupów czy wizyt w restauracjach itp. zawsze płacimy w lirach! Płacąc w euro czy w funtach zawsze zapłacimy więcej.

Jakie lekarstwa zabrać do Turcji?

Przygotowując się do pierwszego wyjazdu, wielkim dylematem stało się przygotowanie podręcznej apteczki, gdyż brakuje w sieci na ten temat pewnych i sprawdzonych informacji. Po głowie krążyły myśli:  Jakie leki zabrać do Turcji? co będzie jeśli..? Apteczka rosła więc do niewyobrażalnych rozmiarów. Leki, które musimy stosować, no i oczywiście medykamenty na wszystko co ewentualnie może się przytrafić! Jak się okazało, zupełnie niepotrzebne obawy i utopione w lekach pieniądze.

Turcja, w przeciwieństwie do Polski, to normalny kraj! Nie musimy się absolutnie obawiać, że dopadnie nas "coś", a my nie mamy lekarstwa przywiezionego z Polski. Jeśli zażywamy jakieś stałe leki, oczywiście należy zabrać ze sobą niezbędny zapas. Natomiast jeśli już coś nas dosięgnie na miejscu, nie musimy się martwić, gdyż sieć aptek w Turcji jest naprawdę bardzo duża i co najważniejsze: nie potrzeba żadnych recept aby dokonać zakupu np. antybiotyków!
Jeśli martwimy się, że nie dogadamy się z tureckim farmaceutą, możemy wynotować sobie nazwy leków, które ewentualnie będą nam potrzebne, wtedy miejscowy farmaceuta (skomputeryzowany) szybko znajdzie ich odpowiednik (wg nazwy międzynarodowej).
Napiszę jakie my mieliśmy doświadczenia. Pierwszy wyjazd, to mega apteczka - w nienaruszonym składzie wróciła do Polski. Drugi wyjazd - zminimalizowana: leki przeciwbólowe, żołądkowe, plasterki. Trzeci wyjazd podobnie. Podczas ostatniego wyjazdu okazało się, że leki, które stosuję na alergię zbyt szybko się skończyły. Ruszyliśmy do apteki z pustymi opakowaniami. Miła pani farmaceutka, po sprawdzeniu w Internecie, w mig zaopatrzyła nas w stosowne odpowiedniki. Chwile "grozy" minęły. Nasze zdziwienie było ogromne, kiedy okazało się, że cena jest niższa niż w Polsce, znacznie niższa! A zatem nie ma strachu! I nie ma potrzeby kupowania lekarstw w Polsce "w razie gdyby".

Zauważyliśmy, że np. Niemcy robią tam w aptekach duże zakupy! Teraz już wiemy dlaczego. Tak więc uspokajamy wszystkich przezornych. Jeśli coś się nam na wakacjach przydarzy, w Turcji jest to mniejszy problem niż w Polsce. Nie musimy przejmować się kto nam wypisze receptę, recepty są niepotrzebne. Wystarczy tylko nasza wiedza jaki lek nam jest potrzebny. Ceny leków w poszczególnych aptekach są tak samo zróżnicowane jak w Polsce, więc warto przejść się do kilku aptek i kupić potrzebne nam leki tam gdzie sprzedają je taniej.
Dodam jeszcze, że tureckie apteki są naprawdę doskonale zaopatrzone, a turecka obsługa kompetentna i bardzo przyjazna!

Bagaż główny i podręczny

Do samolotu możemy zabrać bagaż główny w postaci jednej walizki (20 kg) oraz bagaż podręczny (5 kg). Często bagaż główny, lecących razem dwóch osób jest ważony wspólnie i nie ma znaczenia ile kilogramów jest w każdej walizce z osobna, ale dla pewności lepiej jest się zapakować tak aby nie przekroczyć tych 20 kg w każdej walizce.

Bagażu podręcznego na lotnisku nikt nie waży i nie mierzy, dopóki bagaż ten wygląda jak bagaż podręczny, a nie główny i ma szansę zmieścić się do szafek nad fotelami w samolocie.
W bagażu podręcznym powinniśmy mieć te cenniejsze rzeczy jak paszport, aparat fotograficzny, kamera, biżuteria itp.

Do bagażu podręcznego lepiej nie pakować żadnych kosmetyków, płynów, jedzenia bo możemy się tego pozbyć podczas odprawy osobistej. Na lotnisku co prawda dopuszczają posiadanie w bagażu podręcznym niezbędnych leków czy kosmetyków lecz muszą one być zapakowane w szczelny strunowy woreczek plastikowy. Taki woreczek może być tylko jeden.
Pakując główną walizkę trzeba mieć na uwadze, że będzie ona rzucana i poniewierana przez lotniskowych "tragarzy" co najmniej dwukrotnie. 
Może jej się przytrafić nieoczekiwany lot z kilku metrów na beton. Dlatego zabierając jakieś delikatniejsze czy łatwo tłukące się rzeczy (np. flaszeczkę koniaczku), należy odpowiednio zabezpieczyć, zawijając je w ręczniki czy otulając odzieżą. Warto takie elementy umiejscowić w środkowych obszarach walizki.
Trzeba zapomnieć o tym, że którykolwiek z bagażowych na lotniskach, będzie się przejmował tym czy nasza walizka ma "górę", "dół", "przód" czy "tył". Musimy pamiętać, że nasza walizka jadąc na wózku do samolotu może być nakryta stertą innych walizek.
Nie ma co płakać jak odbierzemy walizkę z uszkodzonym kółkiem czy też ozdobioną jakąś gustowną plamą. Jest to rzecz normalna.

A propos zakupu walizki jeśli ktoś jej nie posiada.
My na swoje wyjazdy preferujemy walizki miękkie. Moim zdanie takie najlepiej się sprawdzają i odnoszą najmniej obrażeń w podróży. Jest to oczywiście subiektywna ocena ale poparta obserwacjami. Każdy jednak musi sam zadecydować. Polecam wybranie jakiegoś rzadziej spotykanego koloru (nie czarna). Łatwo ją potem rozpoznać wśród wielu czarnych czy granatowych walizek krążących na lotniskowej taśmie. Najlepiej sprawdzają się walizki kolorowe, w kwiatki, szlaczki itp. Trzeba pamiętać, że z walizką w ciągu całych wakacji paradujemy naprawdę króciutko. Większość czasu spędza ona w hotelowej szafie lub w przedziale bagażowym.

Walizki

Co zapakować do walizki?

Jak najmniej niepotrzebnych rzeczy!
Do tych niepotrzebnych zaliczylibyśmy:
  • skarpety, 
  • swetry, 
  • pełne obuwie - no może za wyjątkiem jednej pary sportowego obuwia na podróż i ewentualną wycieczkę w góry.

Do tych niezbędnych należą:
  • okulary przeciwsłoneczne, (możemy kupić je również w Turcji - są tańsze, o ile potrafimy się choć trochę targować)
  • filtr przeciwsłoneczny, (w Turcji są droższe niż w Polsce) 
  • ręczniki na plażę, (piękne ręczniki z wysokogatunkowej tureckiej bawełny możemy kupić na miejscu, na tureckim targu)
  • mały elektryczny czajnik do przyrządzenia herbaty czy kawy + kubek - nikt się o to nas w hotelu nie czepiał mimo, że czajniczek stał sobie grzecznie na widocznym miejscu. Kawę czy herbatę należy zabrać w minimalnej ilości bo nie ma nic lepszego niż oryginalna turecka kawa czy herbata, którą kupimy sobie na miejscu w Turcji, płacąc naprawdę niewielkie sumy. Zobacz --> Zakupy
  • ilość sukienek, bluzeczek itp. to już jest sprawa indywidualna. Jednak tu mała uwaga: w Turcji we wrześniu, mimo temperatury 30 stopni w cieniu, człowiek się nie poci i nie brudzi. Mężczyznom najwygodniej będzie w t-shirtach lub lekkich rozpinanych koszulach i krótkich spodniach. Tzw. bielizna osobista jest raczej zbędna. Na pewno przyda się jakieś lekkie nakrycie głowy - czapeczka, chusta. Warto zabrać jakieś długie spodnie, w których wystąpimy na kolacji. Kobiety na co dzień najlepiej będą się czuły w lekkich sukienkach, szortach, bluzeczkach. W regionach turystycznych Turcy są przyzwyczajeni do widoku Europejek skąpo odzianych i nikt nie robi z tego problemu.
  • obuwie - sprawdzają się japonki, klapki oraz jakieś lekkie sandały. Warto zabrać ze sobą obuwie do wody ponieważ większość plaż jest żwirowych, w morzu natomiast leżą różnej wielkości kamienie. Są takie miejsca (Wąwóz Saklikent, Jeep Safari, wycieczka statkiem - np. 12 wysp) gdzie tego typu obuwie okaże się wręcz niezbędne.
  • okulary do pływania. Woda w morzu jest bardzo słona (mocno piecze w oczy), przydadzą się więc okulary do pływania. Na południowym wybrzeżu Turcji nie występują rafy koralowe więc amatorski sprzęt do nurkowania (płetwy, maska, fajka) raczej nam się nie przyda. 
  • mały plecak
  • przewodniki, mapy itp.
UWAGA! Turcja jest dla nas Polaków krajem dość tanim, więc równie dobrze możemy zabrać puste walizki i wszystko co nam będzie potrzebne, po prostu kupić na miejscu.

Jeśli wybieramy się do Turcji z zamiarem kupienia i przywiezienia do Polski tego i owego, aby uniknąć niepotrzebnych nerwów w temacie przekroczenia dopuszczalnej wagi bagażu warto zabrać ze sobą prostą wagę do ważenia walizek którą możemy bez większych problemów kupić w sklepie czy na Allegro.



30 komentarzy:

  1. Bardzo miło czyta się Waszego bloga:)
    Mam takie pytanie- czy w tym bagażu 20kg można spakować wszystko-kosmetyki, jakieś akcesoria kosmetyczne(pilniczki itp.)? Ten bagaż jest płatny, tak? Co z bagażem rejestrowanym?

    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  2. W cenie wycieczki kupowanej w biurze podróży mamy opłacony bagaż główny i podręczny. Wszystkie kosmetyki najlepiej jest zapakować do bagażu głównego, a pilniczki to już w szczególności.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy dobrym pomysłem jest owinięcie bagażu folią w celu ich ochrony ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wewnątrz czy na zewnątrz? Wydaje mi się, że na zewnątrz to jest lekka przesada, chociaż widzieliśmy na lotnisku tak "zapieczętowane" bagaże. Wewnątrz walizki warto zabezpieczyć w szczelny woreczek wszystko co jest w płynie. Unikniemy w ten sposób, w razie pęknięcia opakowania, zapaćkania zawartości walizki. My stosujemy zasadę, żeby delikatne, tłukące się rzeczy umiejscowić w środku walizki. Tak jak pisaliśmy w blogu, trzeba pamiętać, że walizka tylko w domu ma górę, dół, dno i wierzch. Na lotnisku jest zwykłą bryłą bagażu i nikt nie przejmuje się tym gdzie góra, a gdzie dół.

      Usuń
    2. Moim zdaniem warto owinąć swoją walizkę folią. Z doświadczenia wiem że rzucane walizki często ulegają takim uszkodzeniom jak naderwany zamek czy poparte szwy walizki. Uniknęłam całe szczęście zbierania bielizny ale było blisko dlatego teraz zawsze zawijam walizkę folią i więcej takiej sytuacji nie miałam. I przy okazji mój bagaż wyróżnia się od większości i nie mam problemu ze znalezieniem bagażu. Jeżeli chodzi o folię to te dostępne na lotniskach są równie skuteczne co zwykle folie spożywcze.

      Usuń
    3. Lirad?
      Czy wasze wyjazdy były All in Clusive?
      Jest jakaś różnica w tym co napisałeś?
      Wyjeżdżamy do Delphin de Luxe po raz pierwszy

      Usuń
    4. Na wakacjach w Turcji byliśmy i w opcji HB i All Inclusive. Trudno w komentarzu rozpisywać się o różnicach między tymi opcjami itp.
      Jeśli chcesz jakichkolwiek szczegółowych informacji, masz jakieś pytania to proszę napisz do nas na adres: wakacyjnyblog@gmail.com z przyjemnością odpowiemy na twoje pytania.

      Usuń
  4. Ja kupiłam walizkę w oczobitne kwiaty - widać ją już jak wyjeżdża z samolotu, tak bije po oczach :-). Drugą walizkę mamy szarą i na niej przyklejamy znak X czy Z z taśmy malarskiej - wygląda kretyńsko ale rzuca się w oczy.
    A co do pakowania to połowę kosmetyków do jednej walizki, połowę do drugiej, jeden strój tu drugi tam. W razie gdyby zgubiła się jedna walizka to nie ma stresu - niezbędne rzeczy są, a że w mniejszej ilości, cóż. Tam tez mieszkają ludzie i można uzupełnić braki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry pomysł z tym jeden strój tu, drugi tam)))
      "Wygląda kretyńsko ale rzuca się w oczy" uśmiałam się)))))

      Usuń
  5. Witajcie :D Wasz blog to to czego szukam :) Potrzebuję jeszcze wskazówek na temat np. napiwku , jaka kwota jest OK ? nie ukrywam, że stawiamy pierwsze kroki w takich wyprawach :D taki savoir vivre , żeby się nie ośmieszyć :P

    OdpowiedzUsuń
  6. hej.Dziekuję za inf. a jak jest z komarami?, szczególnie bodrum?

    OdpowiedzUsuń
  7. hej,super sie czyta waszego bloga, wraz z chlopakiem wybieramy sie pierwszy raz za granice wlasnie do Turcji do hotelu Arabella World. Znalazlam tutaj wiele potrzebnych informacji.Zaraz zaczynam sie pakowac. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej, jak jest z tą wiza, można wykupić na lotnisko tak jak w Egipcie? Ile Kosztuje? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej, Jutro wyjeżdżam do Turcji na ok. 9 dni, ale nie wiem co mam zabrać do bagażu podręcznego. Biorę : Okulary,komórkę,tablet,gumy do żucia,słuchawki. Coś jeszcze będzie potrzebne? PS Moi rodzice biorą paszporty itp.
    Pozdrawiam, Ola ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. A jedzenie można wziąć do bagażu podręcznego np. chrupki ????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sensie, bo w artykule nie dokończono tematu o jedzeniu tylko rozpoczęto o kosmetykach ;)

      Usuń
  11. Do bagażu podręcznego można zabrać jedzenie. Trzeba tylko pamiętać żeby nie byla to kiełbasa czy jajka na twardo 😊 zeby samolotu nie zasmrodzić 😊 wody z domu nie można wnieść. Na poklad można wnieść tylko napoje zakupione w strefie wolnocłowej na lotnisku. Koszt wody 0,5l to ok 3-5zł.

    OdpowiedzUsuń
  12. Czy walizkę należy zabezpieczyć jakąś dodatkową kłódką?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zabezpiecz kłódką to ci rozwalą zamek. Kłódka nie jest potrzebna, bo jak będą chcieli otworzyć walizkę to zrobią to długopisem i nic ci nie da kłódka.

      Usuń
  13. dzięki za bloga jadę pierwszy raz na wycieczkę,a mój mąż wziąłby cały dom i muszę go trochę przystopować wszystko bierze na wszelki wypadek,jest pedantyczny i pewno weźmie całą walizkę bielizny i kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajny blog,przydatny.Do Turcji jade po raz drugi,szukajac info na temat aktualnych wymian walutowych,trafilam na Was.Swietne porady.Pozdrawiam.baska

    OdpowiedzUsuń
  15. Co do wypłat z bankomatów, wzmiankowany mBank życzy sobie za nie 10 zł (lub 3%, nie mniej, niż 10 zł) plus 5,9% za przewalutowanie. To zdecydowanie opcja dla bogatych. Ja nie skorzystam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Chciałabym tylko dodać że jeżeli chodzi o ceny w aptekach to są kosmiczne. Może na uboczu gdzieś gdzie nią ma turystów jest inaczej ale w pobliżu turystów jest totalna masakra z cenami. Ceny za leki nawet do 8 razy wyższe. Polecam zabrać ze sobą wszystko co Wam wpadnie do głowy.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja jeszcze bym dodała do tego, że na takie wakacje warto jest zabrać również ważne ubezpieczenie turystyczne. Dlatego w moim przypadku przed takim wyjazdem poprzez kalkulator ubezpieczeń turystycznych https://kioskpolis.pl/kalkulator-turystyczny/ wybrać dla siebie jak najbardziej optymalne ubezpieczenie turystyczne.

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  21. Kiedy chodzi o moje wyjazdy to ja przede wszystkim chcę jeździć bez większego planu. Od siebie od razu mogę wam polecić wypożyczalnię przyczep kempingowych https://autocampingi.pl/ i jak dla mnie od zawsze jest to bardzo fajna opcja.

    OdpowiedzUsuń
  22. Można zabrać i dolary i euro, a nawet liry tureckie. My płaciliśmy kartą wielowalutową oraz w euro gotówką. Dolary wróciły z nami ;) Na https://riwieraturecka.pl/ poczytasz też dużo praktycznych informacji o wakacjach w tym kraju.

    OdpowiedzUsuń