Opis hotelu Golden Beach w Turgutreis.
Hotel Golden Beach jest położony około 4 km od miejscowości Turgutreis.Jest usytuowany na powierzchni 10 tys. m², na terenie przepięknego ogrodu porośniętego palmami i olbrzymią ilością kwiatów, krzewów i drzewek ozdobnych. Całość stwarza wrażenie jakby najpierw był tu rajski ogród, a następnie czarodziejską różdżką wstawiono w nim budynki hotelowe.
Około 180 pokoi rozmieszczono w pięciu dwupiętrowych budynkach. Pokoje niewielkie, standardowo wyposażone (łazienka, telewizor, klimatyzacja, telefon).
Nie należy zapominać o skromnych napiwkach dla obsługi hotelu za pomoc w taszczeniu bagaży do pokoju czy też później podczas pobytu o pozostawieniu drobnych na łózku dla sprzątaczek. My mamy zasadę zostawiania drobnych co drugi dzień na łóżku. Dzięki temu nigdy nie trafiło nam się aby pokój był źle sprzątnięty czy ręczniki nie wymienione.
Wracając do opisu hotelu. Budyneczki hotelowe są ustawione w ogrodzie, w jego tylnej części, w dwóch rzędach. Stoją dość blisko siebie, stąd w niektórych pokojach mamy widok przez okno na pokój na przeciwko. Przed budynkami znajduje się pawilon z recepcją i lobby hotelowym. W obrębie lobby działa bezprzewodowy internet. Nie ma on jakichś niesamowitych prędkości ale na sprawdzenie poczty, wysłanie wiadomości czy porozmawianie przez Skype wystarcza.
W części podziemnej znajduje się sala konferencyjna, kawiarenka internetowa (za opłatą 1 godz.: 2 Euro) oraz stoły bilardowe i stół do tenisa stołowego. Na pięterku usytuowano część wypoczynkową wraz z niewielkim barkiem, w którym możemy zamówić gorące i zimne napoje. Niestety żadne z nas nie pamiętało aby porobić zdjęcia w recepcji i lobby, stąd nie możemy okrasić tego opisu fotkami. W lobby można wypocząć w bardzo wygodnych fotelach, poczytać książkę czy pograć w gry towarzyskie.
Obok pawilonu recepcji stoi większy budynek, w którym na parterze ulokowano restaurację, w części piwnicznej saunę, jacuzzi, siłownię, łaźnię turecką, mały basen oraz pokoje do różnych zabiegów terapeutycznych. Natomiast na dachu budynku znajdziemy kameralny amfiteatr. Na półpiętrze znajduje się część restauracyjna z wszelkimi specjałami kuchni śródziemnomorskiej w formie bufetu i stołów szwedzkich. Wokół na tarasie, na świeżym powietrzu są ustawione stoliki. Tak więc mamy do wyboru albo posiłki jadamy w sali restauracyjnej albo na dworze.
Z restauracji wychodzimy na pierwszy mały basen, a następnie przechodzimy na duży basen. Wzdłuż basenu zlokalizowano sklepik, kącik zabaw dla dzieci, toalety i przebieralnie, bar z napojami oraz snack bar. Aby znaleźć się na plaży musimy zejść po schodkach z poziomu basenu i przejść przez niewielką ulicę. Prze cały dzień przy przejściu stoi ktoś z obsługi, który pilnuje aby wczasowicze mogli bezpiecznie przejść na plażę. Przy wejściu na prywatną hotelową plażę usytuowany jest bar z napojami, przebieralnia i natryski. Ze słonecznych kąpieli możemy skorzystać na samej piaskowo-żwirkowej plaży lub też na małym molo betonowym molo, które półkoliście wrzyna się w morze.
Uzupełnieniem opisu hotelu Golden Beach jest film poniżej:
Wyżywienie w hotelu Golden Beach.
W hotelu mamy zagwarantowane wyżywienie w opcji All Inclusive składa się na nie:
- 07:30-09:30 - śniadanie
- 10:00-11:00 - późne śniadanie
- 12:30-14:30 - obiad
- 12:30-17:00 - przekąski
- 17:00-18:00 - ciastka
- 19:30-21:30 - kolacja
- 19:30-21:30 - lody
- 00:00-01:00 - nocna zupa
Jakby jeszcze było mało to:
- 10:00-18:00 - bar na plaży
- 10:00-24:00 - snack bar, a w nim przepyszne tureckie pizzy oraz hamburgery i inne zachodnie wynalazki
- 10:00-24:00 - bar z napojami (alkoholowe również)
Opcja All Inclusive w hotelu Golden Beach w 100% spełniła nasze oczekiwania, a nawet je przerosła. Wiele razy rezygnowaliśmy z kulinarnych pokus bo po prostu się nie dało! Posiłki są bardzo smaczne, urozmaicone, zdrowe, dania główne serwowane w podgrzewaczach. Jest w czym wybierać i każdy znajdzie coś dla siebie. Dominują potrawy regionalne, typowo tureckie. W głównej sali restauracji jest ogromny szwedzki stół, potrawy serwowane tematycznie np: sałatki, pieczywo, dania na gorąco, dania dietetyczne, przetwory owocowe, miody, ciasta + desery, zimny bufet, zupy, lody itd.
Podczas śniadania przy wejściu do restauracji jest ustawione stoisko gdzie kucharz przygotowuje na naszych oczach naleśniki, wszelkiego rodzaju omlety, jajka sadzone itp. Dodatkowo podczas kolacji uruchamiane jest stoisko grillowe przy małym basenie. Serwowane są tutaj każdego wieczora potrawy z grilla: ryby, kurczak, polędwiczki itp. W ciągu dnia przy dużym basenie działa bar przekąskowy z rewelacyjną piddą turecką z prawdziwego kamiennego pieca opalanego drewnem. Można skosztować piddy z różnym nadzieniem, zjeść burgera, sałatki itp. Obok działa bar z napojami alkoholowymi: piwo, drinki. Odnośnie napojów alkoholowych naczytaliśmy się sporo o ich marnej jakości!
Do dzisiaj zachodzimy w głowę skąd takie opinie?! Piwo Efes - bardzo dobre, jestem smakoszem piwa, więc moja opinia chyba się przyda chociaż o gustach nawet tych smakowych się nie dyskutuje. Drinki - oryginalne butelki, często przy nas otwierane ! Barman nalewał na życzenie ilość alkoholu i na życzenie mógł być lód lub nie. Najczęściej smakowaliśmy czystą whisky. Nie mamy w tej kwestii żadnych zastrzeżeń. Barmani przyzwyczajeni do gości z zachodu dodają duże ilości lodu stąd być może przekonanie turystów z Polski, że alkohole są rozwadniane. Wystarczy poprosić bez lodu i można delektować się mocnym trunkiem.
Obok baru cały dzień kawa z ekspresu, herbata i woda. Do woli. Około godziny 17- tej przy barze pojawiają się ciasta kruche do kawy. Na plaży znajduje się barek z napojami: soki, kawa, herbata, woda (piwo i inne alkohole tylko przy głównym barze).
Co można zjeść na śniadanie i na obiad w hotelu Golden Beach można zobaczyć na filmach poniżej:
Plaża w hotelu Golden Beach oczami kobiety
Plaża hotelowa Golden Beach - tuż przy hotelu, trzeba przejść z ogrodu przy basenie przez ulicę, ale jest bardzo bezpiecznie. Przez cały dzień do późnych godzin wieczornych przy przejściu stoi elegancki pracownik obsługi, który pilnuje naszego bezpieczeństwa. Plaża jest raczej mała, ale co należy do rzadkości w tej części Turcji, jest tam żwirek, a nie kamyki. Jak dla mnie, to kamyki o tak fantastycznych kolorach i kształtach jakie widzieliśmy w Fethiye dodawały plaży uroku. Tutaj mi tego brakowało. Wejście do wody jest bardzo łagodne i długo jest płycizna, przy samym brzegu należy uważać bo na dnie leżą dosyć spore kamienie, ale uważając i patrząc pod nogi nie ma konieczności zakładania butów. Pokonując jakieś 3 - 4 metry jest już tylko miałki piaseczek.Na plaży hotelu Golden Beach jest wydzielona część kąpieliska, zabezpieczona bojkami. Pośrodku kąpieliska na głębokości ok. 80 cm jest zainstalowana unosząca się spora platforma, na której można odpocząć i poopalać się mocząc nogi lub fundując sobie bezpłatny pedicure (małe rybki nie odpuszczają). Uważam że to fantastyczna sprawa z tą platformą. Dostaną się tam bez problemu nawet dzieciaki. Bardzo ważną kwestią jest z pewnością cudowny widok z plaży bezpośrednio na leżącą kilka kilometrów od nas (drogą morską) grecką wyspę Kos. Bardzo fajnie też wygląda molo, które wcina się w morze chroniąc plażę przed falami.
Bezpośrednio z tego mola - cypelka, na którym zainstalowane są oczywiście bezpłatne leżaki i parasole, można zażywać kąpieli. Ogólnie plaża bardzo ładna i zadbana, nie można się przyczepić gdyż codziennie pieczołowicie sprzątana i wszelkie wodorosty, które morze w niektóre dni przynosiło, były skrupulatnie, na bieżąco usuwane! Podczas bardziej rozchwianego morza niestety przypominało to trochę walkę z wiatrakami. Piasek zawsze grabiony.
Przy leżakach zainstalowane gliniane donice na śmieci. Dodatkowo porozkładane wielkie poduchy, na których można było przysiąść. Bar na plaży więc można było cały dzień raczyć się kawą, herbatą, napojami. Widziałam już niemało tureckich plaż i oczywiście to zdecydowanie sprawa gustu, ale wolałam plażę w Fethiye. Dlaczego? Brakowało mi właśnie tych urokliwych kamyczków i możliwości długich spacerów brzegiem morza. Tutaj niestety to było bardzo ograniczone. Brakowało mi również cudownych fal. Tutaj plaża osłonięta, a morze na ogół bardzo spokojne, wręcz leniwe. Oczywiście ma to też swoje plusy. No i oczywiście jeszcze jedna bardzo ważna kwestia, o której nie przeczytaliśmy nigdzie, w żadnym opisie tego hotelu. Można powiedzieć, że dokonaliśmy tego odkrycia całkiem przypadkowo.
Skąd nazwa Golden Beach? Kiedy będziemy brodzić w morzu zauważymy unoszący się w wodzie złoty pył (gwiezdny pył), bardzo efektowne i bardzo dziwne zjawisko. Jak się dowiedzieliśmy już później to jedyna taka plaża w Turcji. Robi to wrażenie i niesamowicie zachęca do mielenie piasku stopą.
Nie mogę pominąć informacji czy da się wędrować plażą? Tak. Przemierzyliśmy kilka kilometrów plażą w stronę hotelu Armonia. Głównie można się przemieszczać skarpą, urwiskiem biegnącym wzdłuż morza. Brzeg w większej części jest kamienisty, ale warto pokonać kilka kilometrów bo widoki są naprawdę urzekające. W przeciwną stronę raczej się nie da.
Nasz spacer można obejrzeć na filmie:
Przy hotelu Armonia można w nagrodę za wędrówkę wypożyczyć różny sprzęt pływający (windsurfing, skutery wodne, motorówka, banan itp.). Można również wykupić kurs nurkowania lub wyprawę na poznawanie głębin Morza Śródziemnego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz